Jak walczyć z brakiem odporności organizmu? Jak dbać o skuteczną profilaktykę, żeby cieszyć się pełnym zdrowiem i formą cały rok?
–
Odporność organizmu to szersze pojęcie, tak ważne, że większość z nas może sobie nawet nie zdawać sprawy, jak bardzo. Jak mawiał doktor Gerson najsilniejszym lekiem na wszystkie choroby jest układ immunologiczny. Odżywianie promowane przez tego Pana charakteryzowało się tym, że pochodziło z naturalnych, jak najmniej modyfikowanych przez człowieka źródeł. Człowiek został tak skonstruowany, że niezbędne są mu do prawidłowej egzystencji pewnie makro i mikroskładniki, które musimy dostarczać z pożywienia. Jeśli układ odpornościowy nie ma pożywki takiej jak niezbędne minerały, białka, cukry, witaminy to nie funkcjonuje prawidłowo i zawodzą mechanizmy samozachowawcze, które pozwalają na skuteczne ataki organizmu przez wirusy, bakterie, choroby czy zmiany nowotworowe. Każde z powyższych jest na bieżąco zwalczane przez prawidłowo funkcjonujący, dobrze odżywiany organizm.
–
Regularność posiłków to coś, dzięki czemu organizm w równych odstępach czasowych dostaje energię i niezbędne składniki, co zapobiega m.in. kumulowaniu zapasów energii “na wypadek głodowania” w postaci tkanki tłuszczowej.
Jak komponować posiłki? Przy najbardziej popularnej diecie – zbilansowanej, zasadą jest podawanie w jednej porcji pełnowartościowych białek (mięso, ryby, jaja), węglowodanów (warzywa) oraz odrobinę zdrowych tłuszczy (oliwa, orzechy, nasiona) roślinnego pochodzenia. Przy aktywnym trybie życia zapotrzebowanie na powyższe makroskładniki rośnie, więc kto nie weźmie tego pod uwagę i dostarcza zbyt mało może doprowadzić do wyniszczania organizmu.
–
Picie płynów to kolejny czynnik immunostymulacyjny, tak samo ważny jak wszystkie pozostałe. Wyliczona przez naukowców średnia to: 1 litr na każdy 1 tysiąc przyjmowanych kcal, ale sportowcy piją więcej.
Uwaga: zmieniajmy rodzaj wody, nie kupujmy źródlanej – najtańszej, tylko wybierajmy mineralną. Przyjmowanie słabej jakościowo wody zaburza pracę nerek i odprowadzanie toksyn z organizmu. Często te najtańsze wody można porównać do miejskiej kranówy przepuszczonej przez filtr. Na zdrowiu się nie oszczędza, jak mawia mądre przysłowie.
–
Warzywa do każdego posiłku. Są one dla nas podstawowym źródłem naturalnych mikroelementów, błonnika i cennych składników. Równoważą bilans pH posiłku. Oprócz poprawy walorów smakowych posiłku, alkalizowanie jego pH objawia się mówiąc w skrócie dużą lepszą regeneracją komórek i ogólnej odporności. Jeśli jecie posiłek, do którego wg was nie pasują warzywa to można zagryźć go garścią mocno alkalizujących rodzynek lub daktyli.
–
Są też suplementy, które podnoszą odporność. Przy okazji również poprawiają regenerację organizmu i mają inny dobroczynny wpływ. Są to l-glutamina i witamina C. W porach, w których domyślamy się, że osłabia nam się odporność (np. po treningu), warto użyć powyższe suplementy, które niewielkim kosztem zabezpieczą nas przed wolnymi rodnikami. Glutamina wzmaga wytwarzanie Glutationu – najsilniejszej na świecie substancji wspomagającej odporność i regenerację.
–
Warto wspomnieć również o dobroczynnym i wielopłaszczyznowym wpływie kwasów tłuszczowych Omega 3 na organizm. Dla sportowca czy osoby dbającej o zdrowy tryb życia jest to niezbędna pozycja w stałej suplementacji. Na końcu listy moich propozycji suplementów jest koenzym Q10, kolejny wspaniałym antyoksydantem, który wspomaga pracę serca i układu krążenia.
–
Co osłabia naszą odporność najbardziej?
- szok termiczny: przechłodzenie lub przegrzanie
- organizmu i wyjście na wiatr i chłód,
- brak niezbędnych mikro oraz makroelementów w diecie,
- niewystarczająca ilość spożywanych płynów,
- zbyt ciężki trening,
- zbyt krótki sen.
Część z tych rzeczy, możemy niwelować, innych nie musimy (np. treningu). Ale o wszystkich warto wiedzieć.
Wykorzystano fragmenty artykułu M. Pietrzaka